W skrócie:

avatar Witam wszystkich na moim blogu rowerowym. :).
Mieszkam w Warszawie a blog prowadzę od lutego 2010 i od tego czasu przejechałem na rowerze 21267.71 kilometrów. Średnio pomykam z szybkością 20.61 km/h i nie jest mi z tym źle. :-)

Zapraszam też na strony:
Świat Drex'a


ZRDR

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy drex.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Warszawska Masa Krytyczna

Dystans całkowity:3712.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:185:43
Średnia prędkość:18.69 km/h
Maksymalna prędkość:65.80 km/h
Suma podjazdów:80 m
Suma kalorii:548 kcal
Liczba aktywności:77
Średnio na aktywność:48.21 km i 2h 34m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
40.30 km 0.00 km teren
01:54 h 21.21 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:

Masa "Stop powodziom!"

Niedziela, 4 lipca 2010 · dodano: 04.07.2010 | Komentarze 0

Miałem dziś jechać na wycieczkę rowerem, jednak z powodu awarii hamulca odpuściłem długą jazdę, za to pojechałem na Pl. Zamkowy aby przyłączyć się do ekipy Masy Krytycznej zbierającej na "WOŚP Stop powodziom".

Swoją skromną cegiełkę także dołożyłem. :)



.

Dane wyjazdu:
59.50 km 0.00 km teren
03:17 h 18.12 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:15.0

Czerwcowa Warszawska Masa Krytyczna.

Piątek, 25 czerwca 2010 · dodano: 25.06.2010 | Komentarze 0

Ufff. Było zajebiście. :)

Niestety bez zdjęć- byłem dziś "bezaparatowy i na dodatek nie miałem czasu ich robić. ;) A jak znajdę coś na necie to pojutrze wrzucę. ;D

Dane wyjazdu:
28.00 km 0.00 km teren
01:28 h 19.09 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:24.0

Majowa Masa Krytyczna

Piątek, 28 maja 2010 · dodano: 29.05.2010 | Komentarze 0

Masa mi się kompletnie nie udała... Po zabezpieczeniu pierwszego skrzyżowania zostałem na nim jako świadek w oczekiwaniu na Policję...

Policja zabezpieczająca przejazd dała ciała, przyjechał tylko jeden radiowóz, zrobił się bajzel i rozgrywały się dantejskie sceny... Poniżej filmik, który pozwolę sobie zostawić bez komentarza- tak traktują rowerzystów kierowcy:



Stamtąd wróciłem już bezpośrednio na Pl. Zamkowy, gdzie zdążyłem na odstawienie rikszy masowej do ZMu...

Dane wyjazdu:
34.00 km 0.00 km teren
02:04 h 16.45 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0

4 Masa na Autyzm

Sobota, 22 maja 2010 · dodano: 23.05.2010 | Komentarze 1

Po raz pierwszy brałem udział w Masie na Autyzm. :) Jechałem w ekipie Warszawskiej Masy Krytycznej w zabezpieczeniu przejazdu.

Na Polu Mokotowskim zjawiłem się około godziny 11 i razem z grupą z WMK i ZM oraz Ratowniczą Grupą Rowerową czekaliśmy na rozpoczęcie przejazdu- do godziny 14:00 Czas minął szybko w fajnym towarzystwie. ;)

Sam przejazd też przebiegł bardzo łatwo i szybko- w porównaniu z comiesięczną masą to był lajcik. ;) Niestety Jarosław K. urządził sobie wiec wyborczy akurat na trasie Masy na Autyzm, więc nie chcieli nas tamtędy puścić zgodnie z zaplanowaną trasą, i musieliśmy ją skrócić. Pieprzeni politykierzy...

Po powrocie na Pole Mokotowskie, na zakończenie imprezy odbyło się losowanie nagród dla uczestników przejazdu- 3 rowerów. 2 z nich powędrowały do nowych właścicieli a jeden do domu dziecka. Podczas trwania imprezy- od rana, można było też wygrać zegarki. ;) Prawie jak na komunię kiedyś. :D Miło zaskoczyła nas też Fundacja Orange, która mimo obiecanych 3 złotych za kilometr przejechany przez każdego uczestnika [wyszłoby coś około 41 tys. złotych]) przekazała Fundacji Synapsis 75 tysięcy złotych! Brawo! :D

Po zakończeniu przejazdu pojechałem do domu.

Organizatorami Masy na Autyzm są: Fundacja Synapsis i Warszawska Masa Krytyczna.
Pomagali: Fundacja Orange i Fndacja BGŻ oraz wiele innych firm i instytucji.
Goście: Konrado Moreno i Natasza Caban
Wystąpili: The Electric Lemons oraz Wilson Square.

Wszystkich osób i instytucji nie sposób wymienić nie pisząc referatu na całą stronę, więc podam adres: http://www.masanaautyzm.pl/ ;)

A teraz kilka zdjęć:

W czasie odprawy przed odjazdem.


Już prawie koniec Masy- zamykamy peleon.











.

Dane wyjazdu:
33.00 km 0.00 km teren
01:43 h 19.22 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:17.0

Szukanie pracy- dzień trzeci i wycieczka nad uciekającą Wisłę. ;) I przedmasówka.

Czwartek, 20 maja 2010 · dodano: 21.05.2010 | Komentarze 0

Najpierw rozmowa o pracę. Pozytywna- od poniedziałku zaczynam :) Potem pojechałem nad Wisłę obejrzeć to zjawisko nazywane "Falą powodziową". I co zobaczyłem? Piknik nad dużą wodą. :)

Kupa ludzi gapiących się na rzekę. Prawie jak ja, bo ja jeszcze "podziwiałem" piknik. Potem szybko na przedmasówkę i powrót nad Wisłę. Już zaczęła uciekać, więc Policja jej pilnowała. ;)


Arkadia.


Fontanna pod Arkadią.


Podziwianie Wisły z mostu.


Dużo wody...


Majówka nad Wisłą. ;)


Czwartkowy spacer bulwarem.


O patrzcie! Woda! Woda!


"Ola" tonie... ;(


Ławki moczą nogi.


Droga dla rowerów. Wodnych. :)


"Pilnujemy Wisły, żeby nie uciekła".


Droga dla rowerów wodnych. Inne ujęcie.


Zakaz... :(


Słit focia na NK. :D
.

Dane wyjazdu:
55.00 km 0.00 km teren
02:30 h 22.00 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:15.0

W poszukiwaniu pracy- dzień drugi. Spotkanie organizacyjne Masy na Autyzm.

Środa, 19 maja 2010 · dodano: 20.05.2010 | Komentarze 0

Udało mi się załatwić co nieco z pracą, i jak dobrze pójdzie, to niedługo będę miał już zajęcie. Może nie rewelacyjne, ale za to nie będzie nudne i dobrze płacą. ;)

Potem na 19:00 udałem się na spotkanie organizacyjne wolontariuszy Masy na Autyzm, która odbędzie się 22 maja (w najbliższą sobotę). Stamtąd jeszcze standardowa wizyta na Starówce i do domu. :)


Spotkanie w siedzibie fundacji Synapsis. Galeria: KLIK







.

Dane wyjazdu:
75.40 km 0.00 km teren
03:35 h 21.04 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:15.0

Nocna Masa Krytyczna

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 2

Majową Nocną Masę Krytyczną zaliczono. :)

Około północy na Pl. Zamkowym zebrało się sporo osób, spokojnie ponad 30, może nawet bliżej 40, więc grupa była spora. Na miejscu potwierdzono pogłoski z forum- jedziemy wzdłuż linii Metra. :) Najpierw pojechaliśmy "okrężną drogą" na Kabaty, gdzie był dłuższy postój pod TESCO. Stamtąd prosto jak strzelił, cały czas jadąc możliwie jak najbliżej linii podziemnej kolejki, dojechaliśmy na drugi koniec miasta- na Młociny. W tym momencie nasza grupa skurczyła się już do około 25 osób. Po krótkiej naradzie "Co dalej"? Część pojechała do domu przez Bemowo a grupa 20 osób ruszyła w drogę powrotną na Zamkowy. Ci, którzy tam dotarli zostali uwiecznienie na pamiątkowej fotce: KLIK. Gdy wszyscy rozjechali się do domu poszedłem jeszcze zrobić parę porannych zdjęć na Starówce i także pojechałem do domu.

Trasa samej masy miała prawie 60 kilometrów, plus "dojazd na" i powrót do domu.


Przed wyjazdem na NMK.


Postój w Wilanowie.


Jazda przez mrok... ;)


Początek (a może koniec? ;] ) Metra- na Kabatach i TESCO.


Koniec "Metrowej" trasy- Młociny.


Ci twardziele i twardzielki dojechali do końca. :)

Dane wyjazdu:
31.00 km 0.00 km teren
01:43 h 18.06 km/h:
Maks. pr.:53.70 km/h
Temperatura:17.0

Zielone Mazowsze, Wyborcza i jak zwykle- Starówka+ Park Saski.

Sobota, 8 maja 2010 · dodano: 08.05.2010 | Komentarze 0

Dzień rekreacyjny. O 11 wyszedłem z domu i udałem się na Czerską do siedziby Gazety Wyborczej, gdzie odbyło się spotkanie otwarte Zielonego Mazowsza na temat infrastruktury rowerowej. Prezentowane były rozwiązania z przede wszystkim Holandii, Niemiec ale nie tylko, a także odbyła się krótka dyskusja o naszych, krajowych rozwiązaniach i problemach z nimi związanych. Po spotkaniu pojechałem do Łazienek, ale nie zatrzymując się w tam udałem się do Muzeum Wojska Polskiego. Dawno tam nie byłem, więc kilka fotek wypadało zrobić. :)

No i nadszedł czas na Stare Miasto, gdzie tradycyjnie wyciągnąłem aparat i szukałem okazji do zrobienia kilku zdjęć. Gdy już zaspokoiłem tę potrzebę wróciłem do domu- przez Pl. Piłsudskiego i Park Saski na Pl. Bankowy, skąd już prostą drogą pojechałem na Bemowo.

A za chwilę jadę znów na Pl. Zamkowy. O północy rusza Nocna Masa Krytyczna. ;)


Parking Rowerowy przed siedzibą GW


Inne ujęcie parkingu. :)


W trakcie prezentacji...


Wykres- prędkości i przepustowość na drogach a konieczność "budowania" pasów rowerowych na jezdni lub oddzielonych Dróg Rowerowych.


Muzeum Wojska Polskiego.


Mła. :)


Prawie jak "Rudy" ;)


No to leciem!


"Deskorolka" na Pl. Zamkowym.


Okularki?


Piękna pogoda na chwilę odpoczynku pod Zamkiem Królewskim.


Park Saski kwitnie. :)

Dane wyjazdu:
54.50 km 0.00 km teren
02:41 h 20.31 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:25.0

Warszawska Masa Krytyczna- 30 kwietnia 2010

Piątek, 30 kwietnia 2010 · dodano: 30.04.2010 | Komentarze 2

Najpierw krótki wypad do serwisu rowerowego po nowe oponki- trzeba było wymienić terenowe na semi-slicki... Od razu czuć różnicę w jeździe po asfalcie. :) Gładsze, węższe... :D Potem zahaczyłem o pocztę... w końcu PIT poszedł do US... Bez kolejek, 5 minut i po bólu! :)

Na Masę wyjechałem po 17- na punkt "Zjazdu Gwiaździstego" pod Ratusz na Bemowie, skąd udaliśmy się grupą na Pl. Zamkowy. Oficjalna ilość rowerzystów którzy jechali w Masie to około 1580, jednak w drodze sporo osób dołączyło i sądzę, że było nas około 2 tysięcy... FOTKA Jak na taką Masę było wyczerpująco... 7 razy przejechałem wzdłuż peletonu w czasie zabezpieczenia- z końca na początek. Pod koniec miałem dość... Wody zabrakło mi już w 1/3 trasy, więc po zakończeniu Masy, w Zielonym Mazowszu przyssałem się do kranu. 2 litry weszły duszkiem! xD Potem szybka jazda na Bemowo i zabawa z fotkami. :) Wszystkie zdjęcia są TUTAJ

Poniżej trzy z nich:







A teraz spaaaać. :) Rano do pracy... :(

Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
01:50 h 16.36 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:17.0

Dzień Ziemi.

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · dodano: 25.04.2010 | Komentarze 0

Dziś dzień upłynął pod znakiem WMK i Dnia Ziemi.:) Rano (na 8:00) podjechałem do Zielonego Mazowsza, gdzie ekipą WMK spakowaliśmy graty i pojechaliśmy na Pole Mokotowskie promować rowery na festynie z okazji Dnia Ziemi. :) Ekologicznie i takie tam, my znamy wyższość roweru nad innymi środkami komunikacji miejskiej. :D
Na tym zajęciu czas minął mi do 19:00, gdy już miałem trochę dość i głodny się zrobiłem... dlatego postanowiłem wracać do domu zahaczając o kebaba na Marszałkowskiej. Super na grubym ze średnim sosem. Mniam! :) Potem jeszcz standardowo na Starówkę i przez Bankowy do domu. A teraz spać. Po całym dniu stania nogi mi odpadają. A może włażą w d***? Nie wiem, już nie czuję. :P



Przygotowania: pakowanie na Nowogrodzkiej w siedzibie Zielonego Mazowsza


No i rozstawione. :)


Parking rowerów wolontariuszy. :]


I pracaa.... :P








W okolicy było... coś? :P W środku zamiast flaków- śmieci. :D


A tym się mierzyło czas przez jaki w dzień świeciło słońce... I ne pamiętam nazwy.


A to stało niedaleko stanowiska WMK... Bluźnię ale... piękne! :D


Powrót do domu, Rynek Starego Miasta.