Dreksiarskie wycieczki. :)

rowerowy blog Drex'a

W skrócie:

Witam wszystkich na moim blogu rowerowym. :).
Mieszkam w Warszawie a blog prowadzę od lutego 2010 i od tego czasu przejechałem na rowerze 21267.71 kilometrów. Średnio pomykam z szybkością 20.61 km/h i nie jest mi z tym źle. :-)

Zapraszam też na strony:
Świat Drex'a

Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

Moje rowery

Szatan 5306 km

Szarak 2123 km

Niebieski. :P 9172 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Inne

Dystans całkowity:	6270.93 km (w terenie 22.00 km; 0.35%)
Czas w ruchu:	274:30
Średnia prędkość:	22.24 km/h
Maksymalna prędkość:	65.10 km/h
Suma podjazdów:	277 m
Suma kalorii:	5781 kcal
Liczba aktywności:	164
Średnio na aktywność:	38.24 km i 1h 43m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

28.69 km 0.00 km teren

01:04 h 26.90 km/h:

Maks. pr.:62.60 km/h

Temperatura:

Rower:Szatan

Spotkanie organizacyjne przed Maratonem Warszawskim.

Sobota, 24 września 2011 · dodano: 27.09.2011 | Komentarze 1

:-)

Kategoria Inne, Szatan, Warszawska Masa Krytyczna

Dane wyjazdu:

74.46 km 0.00 km teren

03:03 h 24.41 km/h:

Maks. pr.:50.30 km/h

Temperatura:

Rower:Szatan

Po mieście.

Czwartek, 22 września 2011 · dodano: 24.09.2011 | Komentarze 1

UPC, Arkadia, i takie tam. A na koniec przedmasówka. :-)

Kategoria Inne, Szatan, Warszawska Masa Krytyczna

Dane wyjazdu:

57.16 km 0.00 km teren

02:30 h 22.86 km/h:

Maks. pr.:49.50 km/h

Temperatura:

Rower:Nieochrzczony

Po mieście.

Piątek, 2 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 2

Kategoria Jazda bez celu., Inne, Felt

Dane wyjazdu:

39.20 km 0.00 km teren

01:23 h 28.34 km/h:

Maks. pr.:50.60 km/h

Temperatura:

Rower:Nieochrzczony

Wieczorna jazda rekreacyjna.

Czwartek, 1 września 2011 · dodano: 02.09.2011 | Komentarze 0

Po mieście. :-)

Kategoria Jazda bez celu., Inne, Felt

Dane wyjazdu:

26.55 km 0.00 km teren

00:55 h 28.96 km/h:

Maks. pr.:58.00 km/h

Temperatura:

Rower:Nieochrzczony

Szybki wypad do firmy.

Czwartek, 1 września 2011 · dodano: 02.09.2011 | Komentarze 0

1 września... Koszmar komunikacyjny wraca. A mi się czas dojazdu jakoś nie wydłużył... Mimo zamkniętej Dźwigowej. A po drodze małe piwko na Polu Mokotowskim... Zajebiście słońce grzało. :D

Bemowo -> Mokotów -> Bemowo.

Kategoria Inne, Do pracy!, Felt

Dane wyjazdu:

65.34 km 0.00 km teren

02:25 h 27.04 km/h:

Maks. pr.:49.10 km/h

Temperatura:

Rower:Biedrona

W kółko po mieście. :-)

Wtorek, 30 sierpnia 2011 · dodano: 31.08.2011 | Komentarze 0

Kategoria Biedrona, Inne

Dane wyjazdu:

210.00 km 0.00 km teren

07:40 h 27.39 km/h:

Maks. pr.:65.10 km/h

Temperatura:

Rower:Biedrona

Rowerowa dwusetka! :-)

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 0

W dniu wczorajszym odbyła się kameralna imprezka- przejazd rowerowy. Celem było pobicie rekordu życiowego w długości trasy przejechanej w ciągu doby. :-)

Udział wzięło kilka osób- część tylko kawałek a ja, Ania i Andrzej jechaliśmy "na 200". :-)

Rezultat: sukces! :-)

Wyjechaliśmy z Warszawy około 8:30 rano w kierunku Leszna i Sochaczewa- do którego bezczelny wiatr wiał nam w twarz. Całe szczęście ekipa była zgrana (lub szybko łapiąca) i dzięki temu udało nam się w dobrycgh humorach przejechać ten najbardziej męczący odcinek trasy. W Lesznie pożegnaliśmy dwie osoby które nas tylko odprowadzały kawałek i pojechaliśmy dalej.

Po drodze minęliśmy Żelazową Wolę, gdzie zatrzymaliśmy się na chwilę i obejrzeliśmy dom Chopina. Z zewnątrz i z daleka w przelocie, ale tablicę ufociłem. ;)

Dalej, w Sochaczewie skręciliśmy do Wyszogrodu, zbaczając po drodze do Brochowa aby obejrzeć kościół obronny. I miał baszty. A w nich armaty. Kler się zbroi... ^_^

W Wyszogrodzie obejrzeliśmy resztki starego mostu pozostawione "dla potomności". Jeszcze krótkie zakupy, po czym ruszyliśmy w dalszą drogę.

Dojechaliśmy do Nowego Dworu Mazowieckiego, gdzie trzeba było się posilić. :-) Po drodze dołączył do nas Czarny a w NDM odłączył Student, więc ilościowo się zgadzało. ;)

I dalej w drogę. Cel Nieporęt.

W Nieporęcie zrobiliśmy kolejny postój i posiłek w postaci batoników i tym podobnych. Przy okazji byliśmy świadkami wypadku- samochód zajechał drogę skuterzyście. Po wstępnej ocenie sytuacji wezwaliśmy Pogotowie i Policję, po czym pojechaliśmy w dalszą drogę.